Na Białorusi przygotowywane są miejsca na zakwaterowanie 20 tys. osób zmobilizowanych z Rosji.
Poinformował o tym Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Powołani w ramach ogłoszonej w zeszłym tygodniu „częściowej mobilizacji” mają uzupełnić stacjonujące na terytorium Białorusi jednostki Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Według danych wywiadu po tym uzupełnieniu stosunek „doświadczonych” i „młodych” rosyjskich żołnierzy w tych formacjach powinien wynosić 1 do 5.
W celu zakwaterowania rosjan planuje się wykorzystanie obiektów wojskowych i cywilnych.
„Na te potrzeby przenoszone są magazyny, hangary i inne pomieszczenia opuszczonych przedsiębiorstw rolnych i gospodarstw rolnych. Odpowiednie instrukcje wydano armii białoruskiej i samorządom lokalnym” – poinformował Główny Zarząd Wywiadu.
Wywiad zwracaja uwagę, że po zwiększeniu personelu jednostki będą korzystać z rosyjskiego sprzętu wojskowego z magazynów na Białorusi. Planowane jest również jej wzmocnienie kosztem sprzętu i broni wywiezionych z magazynów na terenie Republiki Białoruś.
„Brak sprzętu do transportu personelu sił okupacyjnych ma zostać uzupełniony kosztem mobilizacji cywilnych ciężarówek i samochodów” – podkreślono w komunikacie.
Mobilizowani są także Rosjanie, którzy niedawno wkroczyli na terytorium Białorusi. Według ukraińskiego wywiadu lokalne organy ścigania otrzymały już w Mińsku polecenie ułatwienia mobilizacji tych ludzi do armii rosyjskiej.
Wczoraj w jednostce wojskowej pod stolicą Białorusi rozpoczęło się nagłe sprawdzenie gotowości bojowej i mobilizacyjnej.
Podczas kontroli poborowi będą ćwiczyć zdolności bojowe i przywracać umiejętności poborowym. Chodzi również o usunięcie z magazynu sprzętu wojskowego i specjalnego w celu sprawdzenia jego gotowości bojowej.
Wcześniej Łukaszenka polecił sekretarzowi stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi rozpoczęcie przygotowań do obrony „według norm wojennych”.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera