Serbia i Kosowo postawiły swoje armie w stan najwyższej gotowości bojowej.

O tym informują regionalne media.

Serbski minister obrony Miloš Vučević poinformował, że serbska armia została postawiona w stan najwyższej gotowości w poniedziałek, 26 grudnia.

„Prezydent Aleksandar Vučić jako głównodowodzący, dziś wieczorem (26 grudnia – przyp. red.) zarządził, aby Siły Zbrojne Republiki Serbii przebywały na najwyższym poziomie gotowości bojowej, czyli były gotowe do ich użycia”.

Zaznaczył, że serbskie siły zbrojne powinny być gotowe do ochrony obywateli i „zapobiegania terroryzmowi i terrorowi wobec Serbów, gdziekolwiek mieszkają”.

Według Vučevića powodem takiej decyzji jest rzekome przygotowanie władz Kosowa do ataku na serbskie barykady na północy Kosowa.

Z kolei Kosowo również postawiło swoje siły bezpieczeństwa w stan najwyższej gotowości.

W poniedziałek siły pokojowe poinformowały, że prowadzą dochodzenie w sprawie strzelaniny w północnym regionie Kosowa, wzywając do zachowania spokoju.

Incydent w niedzielę wieczorem miał miejsce w miejscowości Zubin Potok (serb. Зубин Поток), gdzie miejscowi Serbowie od dwóch tygodni barykadują drogi i gdzie panuje duże napięcie.

Międzynarodowe siły pokojowe w Kosowie poinformowały, że w pobliżu jednego z ich patroli doszło do strzelaniny dokonanej przez nieznane osoby. Według danych KFOR nikt nie został ranny.

Wieczorem 26 grudnia okazało się, że Serbia wysyła artylerię do granicy z Kosowem.

Naoczni świadkowie donieśli o rozmieszczeniu sześciu haubic samobieżnych NORA B-52 armii serbskiej i pewnej liczby jednostek żandarmerii wojskowej w pobliżu osady Rudnica (serb.Рудница), oddalonej o dwa kilometry od wsi Jarinje w Kosowie.