Australia planuje rozpocząć własną produkcję kierowanych pocisków rakietowych w ciągu najbliższych dwóch lat – o 2 lata wcześniej niż planowano.

Decyzja została podjęta w ramach gruntownego przeglądu systemowych rozwiązań obronnych, aby skupić się na rozwoju środków zaradczych dalekiego zasięgu, donosi agencja Reuters.

Tego samego dnia rząd tego kraju ogłosił o przyjęciu wytycznych dotyczących obrony narodowej, zgodnie z którymi Chiny potajemnie rozpoczęły największą rozbudowę wojskową ze wszystkich krajów od czasów II wojny światowej, co tworzy „potencjał konfliktu” w regionie Indo-Pacyfiku.

Wicepremier Australii Richard Marles powiedział w rozmowie z kanałem telewizyjnym Nine, że harmonogram krajowej produkcji broni kierowanej, który był wcześniej planowany na 2027 rok, zostanie przyspieszony w ciągu najbliższych dwóch lat.

Na realizację projektu przeznaczono 2,5 mld dolarów australijskich, co ponad dwukrotnie zwiększy finansowanie produkcji. Dodatkowe środki zostaną przekierowane z innych projektów.

„To radykalnie przesuwa ramy czasowe pod względem możliwości produkcyjnych” – powiedział Marles.

Ponadto 1,6 mld dolarów australijskich zostanie przeznaczone na zakup systemów uzbrojenia dalekiego zasięgu. Umowy te będą realizowane m.in. przez firmy zagraniczne w ciągu dwóch lat.

Rząd w Canberze prowadzi negocjacje z czołowymi producentami pocisków rakietowych – Raytheon i Lockheed Martin w sprawie uruchomienia produkcji w Australii oraz doszedł zgody z norweskim koncernem Kongsberg odnośnie zakupu przeciwokrętowych pocisków manewrujących NSM.

Minister przemysłu obronnego Pat Conroy powiedział, że podpisanie umowy „pozwoli na rozważenie produkcji rodziny Strike Missile w Australii”.

Kraj będzie również ściśle współpracował ze swoim sojusznikiem strategicznym, Stanami Zjednoczonymi, zacieśniając stosunki dyplomatyczne w celu powstrzymania konfliktu i zacieśniając więzi obronne z Indiami, Japonią, Azją Południowo-Wschodnią i państwami wyspiarskimi Pacyfiku.

Przypomnijmy, że w połowie marca br. Departament Stanu USA wyraził zgodę na potencjalną sprzedaż Australii pocisków manewrujących BGM-109 Tomahawk w wersji morskiej.

Wartość umowy zakupu pocisków i związanego z nimi sprzętu, pakietu logistycznego, oprogramowania i konserwacji jest szacowana na 895 mln dolarów.

Wcześniej władze australijskie zwróciły się do USA z wnioskiem o zakup 200 pocisków manewrujących Tomahawk Block V i 20 pocisków Block IV.