Australia dokona pierwszej dużej inwestycji w ochronę swoich akwenów morskich. Kraj może wydać około miliarda dolarów na zaawansowaną technologicznie broń podwodną, ​​aby zwiększyć bezpieczeństwo swoich wód przed Chinami albo innymi potencjalnymi przeciwnikami.

Donosi o tym australijska gazeta  The Sydney Morning Herald.

Źródła dziennika w przemyśle obronnym poinformowały, że rząd federalny wkrótce ogłosi podpisanie kontraktu na zakup znacznej liczby min morskich od europejskiego dostawcy broni.

Według ich informacji, całkowita wartość umowy będzie poufna, ale ma wynieść od 500 mln do 1 mld dolarów.

Ekspert ds. Obrony i były szef Australian Strategic Policy Institute Peter Jennings powiedział: „W świecie, w którym Chiny inwestują ogromne sumy pieniędzy w budowę marynarki wojennej dalekiego zasięgu, miny morskie są rozsądnym środkiem zaradczym dla Australii. To pomysł, którego czas nadszedł”.

„Samo zagrożenie minami morskimi może być potężną bronią psychologiczną przeciwko potencjalnym zagrożeniom” – powiedział Jennings.

Ministerstwo Obrony planuje zakup określonej liczby min o różnych zasadach działania, reagujących na efekty akustyczne, magnetyczne i ciśnieniowe przepływających statków. Można je ustawiać na dnie oceanu z okrętów, łodzi podwodnych lub z powietrza.

Miny, które Australia chce nabyć, można aktywować i dezaktywować zdalnie już po ustawieniu. Umożliwi to przyjaznym statkom handlowym i marynarce wojennej Australii bezpieczny przepływ przez kanały i porty.

Przedstawiciel działu zaopatrzenia zauważył, że nowe miny morskie będą w stanie odróżnić cele wojskowe od innych statków, co odróżnia je od starych min.

Obecnie Włochy i Hiszpania są czołowymi producentami min morskich w Europie, które oferują swoje produkty na eksport.

Wcześniej Australia rozpoczęła przyspieszone zakupy nowej broni rakietowej, aby wzmocnić własną marynarkę wojenną.

Australia zawarła umowę z firmą Kongsberg Defence & Aerospace na zakup przeciwokrętowych pocisków rakietowych Naval Strike Missile (NSM) w wersji morskiej i związanego z nimi wyposażenia. Wyrzutnie rakietowe zostaną zamontowane na fregatach klasy ANZAC i niszczycielach klasy HOBART Królewskiej Marynarki Wojennej Australii i wejdą do służby w 2024 roku.