W niedzielę, 12 lutego amerykańskie lotnictwo zestrzeliło kolejny niezidentyfikowany obiekt latający, który naruszył przestrzeń powietrzną Stanów Zjednoczonych.
Tym razem stało się to nad jeziorem Huron w stanie Michigan – informuje Pentagon.
Jezioro znajduje się na granicy między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą.
Niezidentyfikowany obiekt o kształcie „oktagonu” został zestrzelony pociskiem rakietowym powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder, wystrzelonym z myśliwica F-16 na rozkaz prezydenta USA Joe Bidena i na podstawie zaleceń Sekretarza Obrony Lloyda Austina.
U.S. Army ogłosiło, że 12 lutego nad ranem obiekt został wykryty i był „śledzony wizualnie i radarowo” przez Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Kosmicznej (NORAD).
Według ich szacunków obiekt nie stwarzał zagrożenia militarnego, ale mógł stanowić zagrożenie dla lotnictwa cywilnego, gdyż leciał na wysokości około 6000 metrów.
Pentagon dodał również, że obiekt miał „potencjalne możliwości do śledzenia”.
Telewizja ABC News, powołując się na anonimowego wyższego amerykańskiego urzędnika, informuje, że obiekt miał ośmiokątny kształt i zwisały z niego liny.
Warto zaznaczyć, że wydarzenie stało się czwartym zestrzeleniem obiektów powietrznych nad Ameryką Północną w ostatnich tygodniach: w minioną sobotę doszło do zestrzelenia nad północną Kanadą, w zeszły piątek – nad Alaską.
4 lutego w pobliżu wybrzeży Karoliny Południowej myśliwiec F-22 Sił Powietrznych USA zestrzelił chiński balon rozpoznawczy, który od kilku dni znajdował się w przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych.
Balon został zestrzelony po tym, jak opuścił on przestrzeń powietrzną nad zaludnionym obszarem. Po wydobyciu szczątek aerostatu z wody, jego szczątki zostały poddane analizie.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera