W pierwszej fali szkolenia Ukraina wyśle 24 pilotów do opanowania myśliwców F-16.

Poinformowała o tym dziennikarka „Głosu Ameryki” Carla Babb, powołując się na własne źródła.

„Oczekuje się, że przygotowania na samolotach F16 dla Ukrainy rozpoczną się tego lata z udziałem 24 ukraińskich pilotów” – poinformowały źródła.

Wysłanie ukraińskich pilotów za granicę na szkolenie F-16 odbędzie się w kilku etapach. Lista jest już zrobiona.

Pierwszeństwo mają młodzi piloci i ci, którzy dobrze mówią po angielsku.

Także teraz w ramach koalicji lotniczej zapadają decyzje, kto i ile myśliwców dostarczy Ukrainie.

Na otwarciu spotkania „Ramstein” szef Pentagonu Lloyd Austin zapowiedział rozpoczęcie programów szkoleniowych dla ukraińskich pilotów w Danii i Holandii.

Według rzecznika Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ihnata proces szkolenia trwa, ale piloci nie wyjechali jeszcze do krajów zachodnich.

„W trakcie, ale nikt jeszcze nikt nie wyjechał” – powiedział mówca.

Przekazanie samolotów Ukrainie i szkolenie personelu to niezwykle złożony proces. W końcu F-16 jest bardzo drogie pod względem utrzymania, zasobów i baz naprawczych.

„Chciałbym już je wysłać. Czekamy na decyzję sojuszników. Praktyka w kokpicie pokaże jak szybko potrafimy się uczyć. Piloci mają bardzo ambitne terminy i chcą to zrobić niezwykle szybko. Nie muszą uczyć się od zera, ale uczyć się od technologii radzieckiej do technologii zachodniej” – podsumował Jurij Ihnat.

Przypomnijmy, że koalicja stworzy ośrodek szkolenia ukraińskich pilotów F-16.