Popularne
Władze ukraińskie od dłuższego czasu apelują do państw zachodnich z prośbą o przekazanie broni dalekiego zasięgu, niezbędnych do rażenia rosyjskich tyłów oraz logistyki rosyjskich sił okupacyjnych.
Najgłóśniej było z amerykańskimi taktycznymi pociskami balistycznymi MGM-140 ATACMS o zasięgu do 300 km.
Jednak w maju tego roku jak grom z jasnego nieba – zamiast tak pożądanych ATACMS-ów Ukraina otrzymała pomoc wojskową od Wielkiej Brytanii w postaci taktycznych pocisków manewrujących Storm Shadow o deklarowanym zasięgu lotu ponad 250 km.
Do głównych przeznaczeń ww. pocisków można odnieść przede wszystkim rażenie celów stacjonarnych potencjalnego przeciwnika (systemów obrony przeciwlotniczej, węzłów łączności, bunkrów, stanowisk dowódzenia) w głębi operacyjnej.
Francusko-brytyjski pocisk Storm Shadow, znany również według klasyfikacji francuskiej jako lotniczy SCALP EG, ma masę około 1300 kg i masę głowicy bojowej 450 kg. Deklarowany zasięg lotu wynosi ponad 250 km w wersji eksportowej oraz do 560 km dla armii francuskiej i brytyjskiej.
Opracowanie pocisku, w którym uczestniczyła francuska firma Matra i brytyjska British Aerospace, trwało od drugiej połowy lat 90. do początku XXI wieku. Obecnie głównym producentem jest konsorcjum MBDA.
Francuska wersja pocisku o nazwie SCALP EG i wersja brytyjska Storm Shadow są zasadniczo identyczne, róźnią się jedynie oprogramowaniem i samolotami przeznaczonymi do przenoszenia.
W 2003 roku Storm Shadow/SCALP EG został przyjęty do uzbrojenia w armiach Republiki Francuskiej i Wielkiej Brytanii. Według stanu na dziś pociski te są również używane przez szereg krajów.
Deklarowany zasięg lotu wynosi ponad 250 km i do 560 km w wersji eksportowej.
Do naprowadzania służy potrójny system nawigacji wykorzystujący nawigację bezwładnościową, GPS i skanowanie terenu.
Naprowadzanie końcowe odbywa się za pomocą algorytmów naprowadzania na podczerwień i automatycznego rozpoznawania celu.
Pocisk jest zintegrowany z samolotami myśliwskimi Eurofighter Typhoon, Dassault Rafale, Panavia Tornado i Dassault Mirage 2000, a od niedawna – również z bombowcami Su-24 Sił Powietrznych Ukrainy, o czym świadczy nagranie, zamieszczone poniżej.
Od maja lotnictwo ukraińskie używa Storm Shadow do rażenia rosyjskich sił na tymczasowo okupowanym terytorium.
Jeszcze w lutym br. brytyjski premier Rishi Sunak zapowiedział, że jego kraj jako pierwszy dostarczy Ukrainie broń dalekiego zasięgu, nie podając szczegółów odnośnie typu i rodzaju broni.
11 maja amerykańska telewizja CNN, powołując się na kilku wysokich rangą zachodnich urzędników, poinformowała, że uzbrojeniem dostarczonym przez Londyn armii walczącej Ukrainy są właśne lotnicze pociski manewrujące Storm Shadow.
Następnie brytyjski sekretarz stanu ds. obrony Ben Wallace potwierdził przekazanie tych pocisków Ukrainie.
Decyzja o przekazaniu tej broni została podjęta po wielokrotnych prośbach Ukrainy o dostarczenie większej ilości broni w celu przeciwdziałania rosyjskiej agresji.
Ben Wallace powiedział, że rakiety „pozwolą Ukrainie odepchnąć siły rosyjskie, które znajdują się na suwerennym terytorium Ukrainy” i dodał, że Wielka Brytania podjęła tę decyzję po tym, jak Rosja „dalej podążała ciemną ścieżką”, atakując infrastrukturę cywilną na Ukrainie.
„Przekazanie tych systemów rakietowych daje Ukrainie najlepszą szansę obrony przed rosyjską brutalnością” – powiedział sekretarz stanu ds. obrony Ben Wallace w Izbie Gmin.
Już pod koniec maja tego roku szef resortu obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow opublikował zdjęcie pocztówki na której opracowany jeszcze za czasów istnienia Układu Warszawskiego bombowiec Su-24 (w wersji rozpoznawczej MR) przenosi pod skrzydłami parę pocisków manewrujących Storm Shadow, które zostały nieco wcześniej przekazane przez Wielką Brytanię.
Kijów domagał się takiej broni od początku rosyjskiej agresji.
Pocztówkę z życzeniami dla ukraińskich pilotów podpisał brytyjski minister obrony Ben Wallace, który zatwierdził wysyłkę Storm Shadow na Ukrainę.
Następnie już w czerwcu w mediach społecznościowych opublikowano nagranie z ukraińskim Su-24 w locie i dwoma brytyjskimi pociskami pod skrzydłami – tego dnia samolot leciał z misją bojową zniszczenia obiektów rosyjskich okupantów na czasowo okupowanych terenach Ukrainy.
Jest prawdopodobne, że do zintegrowania pocisków z Su-24 wykorzystano rozwiązania techniczne i doświadczenia z połączenia radzieckich samolotów lotnictwa ukraińskiego z amerykańskimi pociskiami AGM-88 HARM i bombami JDAM.
Dzień po tym, jak poinformowano, że Siły Powietrzne Ukrainy otrzymały brytyjskie pociski manewrujące Storm Shadow, Rosjanie ogłosili, że ukraińskie wojsko już używa tej broni. Strach ma wielkie oczy.
Kierunek wschodni
12 maja w centrum czasowo okupowanego Ługańska doszło do eksplozji. Naoczni świadkowie pisali na portalach społecznościowych o pożarze na terenie byłych Zakładów Budowy Maszyn „100” – obecnie przedsiębiorstwo wyrobów polimerowych Polipak.
W tamtym czasie nie było wiadomo na pewno, jakiej broni użyto, ale Rosjanie bez ustanku twierdzili o Storm Shadow.
W pobliżu miejsca wybuchu okoliczni mieszkańcy znaleźli szczątki amerykańskiego pocisku wabiącego ADM-160B MALD (Miniature Air-Launched Decoy), o dostawach których dotąd publicznie nie informowano. Głównym zadaniem tych pocisków jest wykonywanie manewrów w powietrzu i symulacja zachowania myśliwca czy pocisku manewrującego sygnaturą radarową, celem zmylenia i skierowania na siebie środków ogniowych obrony powietrznej przeciwnika.
Użycie MALDów może wskazywać na potencjalne użycie pocisków Storm Shadow: taktyka polegała by na tym, że wabiki „rozpraszały” rosyjską obronę przeciwlotniczą, podczas gdy pociski manewrujące trafiały w określone obiekty.
Następnie ataki rakietowe na okupowany Ługańsk kontynuowano.
Tak więc 13 maja nad ranem w kontrolowanym przez Rosję mieście ponownie rozległ się wybuch. Poinformowano wówczas, że rakieta trafiła w wieś Juwilejny, która znajduje się na przedmieściach okupowanego Ługańska.
Pojawiły się informacje o uderzeniu w budynek dawnego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych. Według niektórych rosyjskich mediów mógł tam przebywać personel wojskowy rosyjskiej armii okupacyjnej.
15 maja – w okupowanym Ługańsku kolejne eksplozje. Rosjanie informują o ataku rakietowym na miasto.
Według doniesień na portalach społecznościowych, tym razem trafiony został budynek dawnej Wyższej Szkoły Lotniczej. Budynek ten mógł być wykorzystywany jako baza wojskowa lub koszary dla personelu rosyjskich sił okupacyjnych.
8 czerwca pociski Storm Shadow rzekomo uderzyły w rosyjskie obiekty w okupowanym Ługańsku.
Wybuchy odnotowano na terytorium przedsiębiorstw przemysłowych, gdzie okupanci naprawiali uszkodzony sprzęt wojskowy – Fabryki im. Rewolucji Październikowej, fabryki Gloria Jeans i fabryki Luhanskcenterokuz.
Miejsce uderzenia znajduje się pod współrzędnymi 48.590861, 39.357025.
Rosjanie udostępnili zdjęcia znalezionych części pocisku, prawdopodobnie przedniej owiewki/obudowy Storm Shadow.
Kierunek południowy
Ukraińskie lotnictwo używa pocisków manewrujących Storm Shadow do ataków również na kieunku południowym.
19 maja na przedmieściach okupowanego Mariupola i w pobliżu lotniska rozległy się potężne eksplozje.
Lokalni mieszkańcy opublikowali serię nagrań potężnych eksplozji.
Według Rosjan, doszło do „przylotu” (red. trafienia) czterech niezidentyfikowanych pocisków rakietowych.
Rankiem 21 maja w czasowo okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim również doszło do serii wybuchów.
Lokalne kanały Telegram poinformowały, że w rejonie zdobytego przez Rosjan lotniska wybuchł pożar, a naoczni świadkowie widzieli gęsty dym.
26 maja w okupowanym Mariupolu w pobliżu zakładów metalurgicznych Azowstal doszło do potężnych eksplozji. Azowstał był miejscem bezlitosnych rosyjskich bombardowań w pierwszych miesiącach rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Rosyjskie władze okupacyjne poinformowały, że Ukraina rzekomo użyła dwóch pocisków manewrujących Storm Shadow.
Mariupol został zdobyty przez wojska rosyjskie w maju 2022 roku, po prawie trzech miesiącach zaciętych walk. W tym czasie zniszczeniu uległa znaczna część zabudowy i innych obiektów w mieście. Dokładna liczba zabitych w mieście żołnierzy i cywilów obecnie nie jest znana.
27 maja potężne wybuchy rozległy się w pobliżu Berdiańska w obwodzie zaporoskim.
Najpierw w okupowanym przez Rosjan mieście ogłoszono alarm powietrzny, następnie mieszkańcy usłyszeli głośne eksplozje.
Na miejsce zdarzenia udały się wozy strażackie, w powietrzu krążyło rosyjskie lotnictwo.
Lokalni partyzanci donosili o „przylocie na poligon”. Jednak wiceprzewodniczący Rady Rejonu Berdiańskiego Wiktor Dudukałow na antenie ukraińskiej telewizji poinformował o tym, że ataku dokonano na ośrodki wypoczynkowe „Chimik” i „Wesna” we wsi Nowopietriwka koło Berdiańska, gdzie stacjonowali rosyjscy żołnierze.
Potężne eksplozje tego dnia rozległy się również na terenie zakładu Azowkabel.
Podobno zaatakowano rosyjskie magazyny wojskowe znajdujące się na terenie zakładu.
Już 2 czerwca obiekty o krytycznym dla rosyjskich wojsk znaczeniu na okupowanym południu ponownie zostały trafione za pomocą Storm Shadow.
Około godziny 12:00 rakiety przedarły się przez obronę powietrzną okupantów i uderzyły w port morski w Berdiańsku, z którego Rosjanie przewożą drogą morską amunicję i inne środki wojskowe.
Ukraińskie miasto Berdiańsk i obwód berdiański zostały zajęte przez rosyjskie siły okupacyjne pod koniec lutego 2022 roku.
Większość z tych rosyjskich obiektów, których to dotyczy, znajduje się poza zasięgiem innej broni, jaką dysponują Siły Zbrojne Ukrainy, w szczególności nowoczesnych zachodnich systemów, takich jak M142 HIMARS.
Dlatego przypuszczalnie do tych i innych uderzeń ukraińskie wojsko użyło niedawno otrzymanych z Wielkiej Brytanii pocisków manewrujących Storm Shadow.
Ministerstwo Obrony Ukrainy ujawniło niektóre szczegóły w kwestii skuteczności użycia otrzymanych z Wielkiej Brytanii pocisków manewrujących Storm Shadow.
Ołeksij Reznikow, szef ukraińskiego resortu obrony, powiedział, że ukraińskie wojsko używa tych rakiet lotniczych dalekiego zasięgu ze 100% skutecznością.
„Z ogólnej liczby Storm Shadow, które już miały miejsce, wszystkie w 100% trafiły w cele określone przez Sztab Generalny – 100 na 100” – powiedział Ołeksij Reznikow.
Pociski Storm Shadow wykazały swoją zdolność do penetracji rosyjskiej obrony powietrznej na okupowanych terytoriach i uderzania w krytyczne cele wojskowe rosyjskich najeźdźców.
Wykorzystanie brytyjskich powietrznych pocisków manewrujących umożliwia rozszerzenie zdolności bojowych ukraińskich samolotów bojowych.
Nie zapomnijmy również o psychologicznym czynniku wpływu na przeciwnika – teraz wróg zdaje sobie sprawę o zdolnościach armii ukraińskiej do zadawania precyzyjnych i bolesnych ciosów z dużej odległości.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera
