Myśliwce wielozadaniowe Su-35 Sił Powietrzno-Kosmicznych FR wykonały serię niebezpiecznych manewrów, próbując strącić amerykańskie bezzałogowe bojowe aparaty latające MQ-9 Reaper na niebie nad Syrią.
Do incydentu doszło 5 lipca około godziny 10:40 czasu lokalnego.
Poinformowało o tym Centrum Sił Powietrznych USA.
U.S. Air Forces Central w swoim komunikacie określili takie zachowanie Rosjan jako „niebezpiecznie i nieprofesjonalne”.
Podczas gdy trzy amerykańskie bezzałogowce MQ-9 Reaper wykonywały zadania przeciwko oddziałom Państwa Islamskiego, trzy rosyjskie myśliwce zaczęły ścigać drony.
Wbrew wszystkim przyjętym normom i protokołom rosyjskie samoloty zrzuciły kilka bomb na spadochronach prosto przed dronami, próbując im zaszkodzić. Amerykańscy operatorzy dronów musiały wykonywać manewry unikowe.
Ponadto jeden rosyjski pilot ustawił swój myśliwiec przed Reaperem i włączył dopalacz, próbując wykorzystać ślad ciepła silnika i spalania paliwa do uszkodzenia amerykańskiego aparatu.
Takie zachowanie lotnictwa rosyjskiego jest traktowane jako próbą strącenia statku powietrznego USAF bez wchodzenia z nim w bezpośrednie starcie bojowe. Można to tłumaczyć niechęcią Moskwy do bezpośredniego konfliktu zbrojnego ze Stanami Zjednoczonymi.
Warto dodać, że nie jest to pierwszy taki przypadek. W marcu br. rosyjskim myśliwcom udało się strącić amerykańskiego drona MQ-9 Reaper nad Morzem Czarnym.
Najpierw rosyjscy piloci kilkakrotnie zrzucali paliwo i powodowali turbulencje przelatując w niebezpieczny sposób blisko przed dronem.
Następnie pilot jednego z rosyjskich samolotów Su-27 spowodował nad wodami międzynarodowymi kolizję ze śmigłem UAV, w skutek czego doszło do katastrofy drona i jego całkowitej utraty 14 marca tego roku około godziny 7:03 (CET).
Ze względu na orzymane uszkodzenia maszyna nie była w stanie wrócić na lotnisko, dlatego dowództwo amerykańskie zdecydowało zatopić go na wodach międzynarodowych.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera