Rosyjskie media twierdzą, że około godz. 5:30 czasu lokalnego, okręt zwiadowczy Iwan Churs projektu 18280 miał zostać zaatakowany przez drony na wodach Morza Czarnego.

Informacje na ten temat potwierdzają rosyjskie kanały propagandowe w Telegram.

Według nich, do ataku na okręt należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej miało dojść w chwili, gdy jednostka przepływała przez cieśninę Bosfor, łączącą Morze Czarne z morzem Marmara, 40 mil morskich na północ od cieśniny. Dodają, że załoga rzekomo odparła atak trzech dronów nawodnych, a sam okręt nie został uszkodzony.

Władze ukraińskie, zarówno jak i rosyjskie nie potwierdziły incydentu.

Należy zauważyć, że artykuł 19. Konwencji z Montreux zabrania przepływania okrętów wojennych przez porty dla państw w stanie wojny, ale zezwala na przepływ okrętów, które są oddzielone od swoich baz, aby mogły one powrócić do swoich portów macierzystych.

Po raz pierwszy postój okrętu Iwan Churs zauważono w Zatoce Sewastopolskiej w lipcu 2022 r.

Warto zwrócić uwagę, że strona rosyjska może wykorzystywać informacje o ewentualnym incydencie jako element propagandy w celu zdyskredytowania i nieprzedłużenia morskiego korytarza zbożowego.

Podpisana w lipcu 2022 r., a następnie kilkakrotnie przedłużana „Inicjatywa zbożowa” umożliwia Ukrainie eksport zboża i innych produktów rolnych z ukraińskich portów nad Morzem Czarnym.

W marcu 2023 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że Moskwa zawiadomiła uczestników porozumienia (Ukrainę, Turcję, ONZ) o przedłużeniu porozumienia tylko o 60 dni zamiast planowanych 120. Okres obowiązywania tych porozumień upłynął 18 maja, ale 17 maja prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział przedłużenie umowy zbożowej o kolejne dwa miesiące.

23 maja wiceminister infrastruktury i rozwoju Ukrainy Jurij Waskow zauważył, że ukraiński komercyjny port morski „Piwdennyj” (ukr. Południowy) w ukraińskim mieście Jużne koło Odessy przestał działać, ponieważ Rosja nie zezwala tam na okręty .

Iwan Churs

Średni okręt zwiadowczo-komunikacyjny (wg klasyfikacji rosyjskiej) Iwan Churs jest jedynym okrętem projektu 18280, służącym w rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej. Powstał w ramach projektu CKB „Aisberg”, został zwodowany w 2017 roku w stoczni „Siewiernaja wierf” w Sankt Petersburgu, a do służby wszedł rok później.

Drugim okrętem projektu jest Jurij Iwanow, należący do Floty Północnej. Do głównych zadań jednostek można odnieść zapewnianie łączności i kontroli floty, prowadzenie rozpoznania radiowego, walki elektronicznej oraz śledzenie elementów systemów obrony przeciwrakietowej przeciwnika.

Wstępnie Marynarka Wojenna Rosji planowała budowę czterech tego typu jednostek w celu zastąpienia starszych jednostek projektu 864 (NATO: Wisznija), lecz jak dotąd program zakończył się na dwóch.

Podstawowe dane taktyczno-techniczne:

Wyporność: 2500 ton (standardowa), 4000 ton (całkowita)
Długość: 95 m
Szerokość: 16 m
Zanurzenie: 4 m
Napęd: dwuwałowy, 2 diesle 5DRA o mocy 2720 KM każdy
Prędkość: do 20 węzłów
Zasięg: 8000 mil przy 16 węzłach
Załoga: 130 marynarzy
Uzbrojenie: 2×1 Morski Moduł Ogniowy z karabinem maszynowym KPW kalibru 14,5 mm, 32 zestawy MANPADS.

Obecność Iwana Chursa w okolicy cieśniny Bosfor może świadczyć o tym, że Turcja – wbrew międzynarodowemu prawu – umożliwia rosyjskim okrętom wejście na Morze Czarne przez kanał. W 2020 roku brał udział w niebezpiecznym incydencie, gdy ignorując sygnały ostrzegawcze niemal zderzył się z amerykańskim niszczycielem typu Aegis, USS Faragaut.