Służba prasowa Sił Powietrznych Ukrainy poinformowała, że 4 maja zestrzelono rosyjski pocisk hipersoniczny Kindżał.

Poinformował o tym w sobotę dowódca lotnictwa ukraińskiego gen. broni Mykoła Oleszczuk.

Do zestrzelenia rosyjskiego pocisku Ch-47M2 Kindżał doszło podczas nocnego ataku na Kijów.

Pocisk został wystrzelony przez rosyjski myśliwiec MiG-31K z przestrzeni powietrznej Federacji Rosyjskiej.

Według słów wojskowych wrogi pocisk został zestrzelony przy pomocy amerykańskiego rakietowego systemu ziemia-powietrze MIM-104 Patriot, który został przekazany Ukrainie przez zachodnich partnerów w ramach pomocy obronnej do odparcia rosyjskiej inwazji.

Wojskowa Administracja Miasta Kijowa wcześniej informowała o zestrzeleniu rakiet i rosyjskich dronów kamikaze na niebie nad stolicą w nocy 4 maja.

Pierwsze doniesienia o tym, że zestrzelona rosyjska rakieta to właśnie hipersoniczny Kindżał pojawiły się w mediach w piątek. Portal Defense Express opublikował zdjęcia, przedstawiające szczątki pocisku, który spadł w okolicach stolicy Ukrainy. Zidentyfikowano je jako część dziobu pocisku Ch-47M2.

Następnie Siły Powietrzne Ukrainy zdementowały te informacje i nie potwierdziły zestrzelenia Kindżału nad Kijowem, jednak już w sobotę 6 maja dowódca Sił Powietrznych gen. broni Mykoła Oleschuk potwierdził na swoich oficjalnych profilach w Internecie fakt zniszczenia rosyjskiego pocisku hipersonicznego Ch-47M2 Kindżał w nocy 4 maja.

Ch-47M2 Kindżał to rosyjski lotniczy hipersoniczny aerobalistyczny system rakietowy. Wymiary, konstrukcja i wygląd pocisku są podobne do pocisków balistycznych zestawu Iskander. W zależności od fazy lotu prędkość wynosi od 3,5 tys. do 12 tys. km/h (około 10 Ma).

Zmodernizowany do wersji „K” myśliwiec MiG-31 jest w stanie przenosić 1 pocisk i razić cele w odległości do 2000 km. Nosicielami pocisków Kindżał mogą być również samoloty bombowe średniego lub dalekiego zasięgu Tu-22M3 oraz bombowce strategiczne Tu-160.

Przypomnijmy, że w kwietniu br. dowódca Sił Powietrznych Ukrainy poinformował, że pierwsza bateria rakiet przeciwlotniczych MIM-104 Patriot pełni już służbę bojową i broni nieba Ukrainy.

28 kwietnia gen. broni Mykoła Oleszczuk ogłosił, że druga bateria Patriot, dostarczona na Ukrainę przez kraje partnerskie, również już pełni dyżury bojowe.