Siły ukraińskie uderzyły w miejsce postoju okupantów w zakładach AZOM w Bachmucie.

Nagranie potężnej eksplozji opublikował dziennikarz Andrii Tsaplienko.

Na nagraniu wojskowi, komentując eksplozję, mówią, że był to atak taktycznego pocisku balistycznego Toczka-U.

Nagranie z drona zarejestrowało uderzenie w jeden z obiektów Zakładu Obróbki Metali Nieżelaznych, znanego jak AZOM.

Żołnierze omawiają użycie kolejnego pocisku i zauważa, że na terenie przedsiębiorstwa przebywa duża liczba osób.

– Gdziebyśmy nie trafili, wszędzie będzie normalnie – mówi jeden z żołnierzy.

Należy również zauważyć, że eksplozja może być planową detonacją obiektów zajmowanych przez wroga.

Pod koniec marca pojawiła się informacja, że na terenie zakładów AZOM przebywają najemnicy tzw. Grupy Wagnera. Dane te potwierdzają również materiały rosyjskich mediów, które publikują reportaże z terenu zakładu.

Jest więc prawdopodobne, że siły ukraińskie uderzyły w miejsce stacjonowania sił wroga.

Obecnie nie ma żadnych informacji od strony rosyjskiej o stratach w ludziach i sprzęcie.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że wojska wroga nadal szturmują miasto Bachmut i próbują przejąć nad nim całkowitą kontrolę.

W ciągu minionej doby jednostki ukraińskie odparły ataki wroga w okolicach wsi Bohdaniwka i Predtechyne.