Stany Zjednoczone mogą potrzebować ponad roku, aby dostarczyć czołgi M1 Abrams dla Ukrainy.
Stwierdziła to minister armii amerykańskiej Christine Wormuth.
Warunki i sposób, w jaki przybędą do kraju, są nadal rozwijane.
„Żadna z opcji, którą rozważamy, nie jest kwestią tygodni lub dwóch miesięcy. To są dłuższe terminy. Ale myślę, że są to mniej niż dwa lata, mniej niż półtora roku. Ale znowu musimy wziąć pod uwagę zalety i wady każdego z nich” – powiedziała Christine Wormuth.
Wormuth zauważyła, że wśród opcji przedstawionych przez sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin jest konstrukcja czołgów od zera.
Jednak z reguły armia modernizuje istniejące czołgi zamiast budować je od zera.
Inną opcją jest zabranie Abramsów z krajów, które już je kupiły, ale „może to zepsuć relacje z ważnymi sojusznikami”.
Według Wormuth armia przedstawi opcje ministrowi obrony Lloydowi Austinowi, który następnie podzieli się nimi z Joe Bidenem, który podejmie ostateczną decyzję.
Kiedy w styczniu Stany Zjednoczone ogłosiły plan wysłania ponad 30 czołgów Abrams M1, urzędnicy ostrzegli, że proces do ich otrzymania może być długi.
I nie tylko chodzi o same czołgi, ale także sprzęt konserwacyjny, taki jak maszyny do naprawy i holowniki, amunicja i szkolenie ukraińskiego wojska.
Jak wcześniej informowaliśmy, pod koniec stycznia rzecznik Białego Domu, John Kirby, stwierdził, że przekazanie czołgów potrwa wiele miesięcy, zanim będą mogły pojawić się na polu bitwy.
Przypomninamy, iż Stany Zjednoczone planują wysłać Ukrainie główny czołg bojowy Abrams M1A2.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera