Na kierunku wuhłedarskim ukraińscy żołnierze zniszczyli rosyjskie czołgi i bojowe wozy piechoty.

Żołnierze 72. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej im. Czarnych Zaporożców przeprowadzili udaną operację bojową.

Do ofensywy rosyjscy okupanci użyli czołgów podstawowych T-80BW, bojowych wozów piechoty BWP-1 w wersji AM Basurmanin, która od wersji podstawowej różnią się uzbrojeniem, a mianowicie 30-mm armatą automatyczną 2A72 z celownikiem kombinowanym, 7,62-mm karabinem maszynowy PKTM oraz wyrzutnią granatów dymych 902V Tucza.

Czarnym Zaporoscom udało się uszkodzić dwa czołgi T-80BW i BWP-1AM oraz całkowicie zniszczyć jeden pojazd opancerzony.

„To nasz skromny wkład w statystyki demilitaryzacji Hordy” — mówią żołnierze.

Sytuacja w regionie wuhłedarskim nadal jest trudna, ale pod kontrolą.

Ołeksij Dmytraszkiwski, rzecznik obrony kierunku tawrijskiego, powiedział, że koło Wuhledaru wojska rosyjskie szturmowały ukraińskie pozycje 43 razy dziennie.

„Dzisiaj wróg stał się nieco bardziej aktywny. Na kierunku Wuhłedaru Rosjanie przeprowadzili 43 szturmy naszych pozycji. Do godziny 18:00 nadal trwają dwa ataki. Masowo stosowano artylerię lufową i reaktywną. Nieprzyjaciel ostrzeliwał nasze pozycje 211 razy, ale i tak Rosjanie ponieśli dziś ciężkie straty. Zabitych i rannych z ich strony było więcej niż dwie kompanie” – powiedział Ołeksij Dmytraszkiwski.

Dziś Wuhłedar jest południową twierdzą frontu wschodniego i miejscem zaciekłych bitew.

Rosjanie próbują wedrzeć się do miasta stosując taktykę ciągłych szturmów, ale ukraińskie wojsko odpiera te ataki.

Przypomnijmy, że nieco wcześniej w okolicach Wuhłedaru Ukraińcy zniszczyli kolejną grupę pancerną Rosjan.