Amerykańskie czołgi Abrams dla Sił Zbrojnych Ukrainy mogą przybyć wcześniej niż wcześniej zapowiadano.
Poinformował o tym serwis Breaking Defense.
W zeszłym miesiącu amerykańskie media, powołując się na własne źródła, informowały o zakupie 31 czołgów podstawowych M1A2 dla Sił Zbrojnych Ukrainy w ramach Inicjatywy Wspierania Bezpieczeństwa Ukrainy (USAI). Oznacza to, że sprzęt ten nie zostanie wycofany z amerykańskich zasobów wojskowych w ramach programu Presidential Drawdown Authority (PDA).
Jednak dziennikarze Breaking Defense, w rozmowie z Stanleyem Brownem – pierwszym zastępcą sekretarza Bureau of Political-Military Affairs, dowiedzieli się, że ostateczna decyzja o przydzieleniu czołgów konkretnie w ramach programu USAI nie została jeszcze podjęta.
Urzędnik zasugerował, że Abramsy mogłyby zostać przeniesione z zapasów armii amerykańskiej w ramach programu Presidential Drawdown Authority (PDA). Taki krok mógłby potencjalnie przyspieszyć dostawę ciężkiego sprzętu na Ukrainę.
Albo, według niego, czołgi mogą zostać przekazane w ramach obu programów: część zostanie wycofana z zasobów wojsk USA, część będzie pochodziła bezpośrednio z produkcji.
Stanley Brown wyjaśnia, że w Stanach Zjednoczonych wciąż trwają dyskusje na temat konkretnego rozwiązania.
Wcześniej amerykański dziennik „Washington Post” donosił, że czołgi zostaną zakupione w ramach Inicjatywy Wspierania Bezpieczeństwa Ukrainy (USAI) i zostaną dostarczone pod koniec 2023 roku lub w roku następnym.
Przypomnijmy, że 25 stycznia b.r. prezydent Joe Biden zapowiedział, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams w wersji M1A2.
Następnie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby poinformował, że dostawa czołgów Abrams na Ukrainę może zająć miesiące.
Jednocześnie odmówił odpowiedzi, czy Ukraina powinna czekać na czołgi do końca 2023 roku.
Підтримати нас можна через:
Приват: 5169 3351 0164 7408 PayPal - [email protected] Стати нашим патроном за лінком ⬇
Zapisz się do naszego newslettera
lub na naszym Kanał na Telegramie
Dziękujemy!
zapisałeś/aś się do naszego newslettera