W Rosji naczepa z paliwem zapaliła się na lotnisku Diagilewa w regionie Riazaniu, a następnie eksplodowała.

Informują o tym rosyjskie państwowe media propagandowe, a wideo z domniemanego pożaru zostało również opublikowane w sieciach społecznościowych.

Według mediów do eksplozji doszło na płycie postojowej.

Jest informacja o trzech zabitych i pięciu rannych, z których dwóch jest w ciężkim stanie.

Naoczni świadkowie w sieciach społecznościowych opublikowali wideo, na którym sfilmowano rzekomy pożar na rosyjskim lotnisku wojskowym.

Oficjalne informacje o przyczynach wybuchu nie są obecnie dostępne.

Na miejscu zdarzenia pracują strażacy i ratownicy, a naoczni świadkowie podają, że eksplozja była tak potężna, że ​​słychać ją było w okolicznych wsi.

Lotnisko Diagilewa znajduje się w pobliżu miasta Riazań. Tam stacjonowany jest rosyjski 43. Ośrodek Bojowego Wykorzystania i Przeszkolenia Załóg Lotniczych, dysponujący samolotami Tu-95MS, Tu-22M3, Tu-134UBL, An-26, a także 203. Pułk Lotniczy, który jest wyposażony w tankowce powietrzne (samoloty-cysterny) Ił-78.

Dodajmy, że dziś w Rosji poinformowano także o nieznanym dronie, który zaatakował bazę lotniczną bombowców strategicznych w rejonie Saratowa.

Chodzi o lotnisko bazy wojskowej w mieście Engels, gdzie stacjonują bombowce strategiczne, które regularnie przeprowadzają ataki rakietowe na Ukrainę. Filmy z rzekomej eksplozji zostały opublikowane w sieciach społecznościowych.

Podaje się, że w wyniku zdarzenia uszkodzone zostały dwa samoloty, choć nie wiadomo które.

Przypomnijmy, że 2 grudnia tuż po starcie w Rosji rozbił się myśliwiec MiG-31 Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej. Myśliwiec przechwytujący MiG-31 rozbił się w Kraju Nadmorskim. Spadł on w masywie leśnym w pobliżu wsi Aleksiejewka.