Rosyjscy najeźdźcy wystrzelili 16 pocisków przeciwlotniczych S-300 na Zaporoże.

Donosi o tym Oleksandr Starukh, szef Obwodowej Administracji Wojskowej Zaporoża.

Co najmniej 23 osoby zginęły, a 28 zostało rannych w wyniku ataku na konwój cywilny, który stał w kolejce przy wyjściu z Zaporoża.

„Wróg rozpoczął atak rakietowy na cywilny konwój humanitarny w drodze z regionalnego centrum. Ludzie stali w kolejce, aby opuścić tymczasowo okupowane terytorium, aby zabrać swoich krewnych i zabrać pomoc” – napisał.

Starukh dodał, że zabici i ranni to cywile.

Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Kyrylo Tymoszenko poinformował, że Rosjanie wystrzelili 16 pocisków przeciwlotniczych S-300 w rejon, gdzie stał konwój pojazdów cywilnych.

„Dokonano czterech uderzeń rakietowych w rejonie rynku motoryzacyjnego, a także w punkcie koncentracji pojazdów mechanicznych i obywateli do wyjazdu/wjazdu na/z tymczasowo okupowanego terytorium Ukrainy” – powiedział.

Według niego na obrzeżach miasta znajdował się konwój samochodów z cywilami, którzy mieli odebrać swoich bliskich z tymczasowo okupowanego terytorium.

Użycie przeciwlotniczych systemów rakietowych S-300 lub nowszych S-400 do uderzeń w cele naziemne jest bardzo niebezpieczne przede wszystkim dla obiektów cywilnych i ludności.

Należy zauważyć, że zastosowanie systemów przeciwlotniczych przeciwko obiektom naziemnym jest nietypowym zastosowaniem takich systemów. S-300/400 są przeznaczone głównie do rażenia celów powietrznych.

Obecnie Rosjanie masowo używają tych rakiet do atakowania ukraińskich osiedli.

Przypominamy, że wcześniej rosyjska armia okupacyjna ostrzelała strefę przemysłową południowo ukraińskiej elektrowni atomowej. Potężna eksplozja rakiety nastąpiła zaledwie 300 metrów od reaktorów.