Prezydent Wołodymyr Zełenski odbył zebranie Komendy Głównej Naczelnego Wodza. Na spotkaniu omówiono ruch do przodu Sił Obronnych Ukrainy oraz sposoby przeciwdziałania nowej broni wroga.

Poinformowano o tym w służbie prasowej prezydenta.

W spotkaniu wzięli udział właściwi ministrowie i szefowie organów ścigania.

„Żołnierze, którzy teraz aktywnie posuwają się do przodu, byli w pełni wyposażeni w broń o wysokiej precyzji i wszystko, co niezbędne. Ponadto opracowano plany przeciwdziałania nowym rodzajom broni używanej przez wroga” – czytamy w raporcie.

Podczas rozmowy omówiono także deokupację całego terytorium Ukrainy. Obecni „decydowali o działaniach niezbędnych do dalszej deokupacji całego terytorium Ukrainy”.

Przypominamy, że Ukraina aktywnie współpracuje z partnerami, aby zapewnić wojsku niezbędne pojazdy opancerzone i czołgi. Wołodymyr Zełenski powiedział to podczas wywiadu dla amerykańskiego kanału CBS News.

Powiedział, że teraz Ukraina potrzebuje przede wszystkim systemów rakietowych HIMARS i innych systemów artyleryjskich. Wołodymyr Zełenski przypomniał też o nowoczesnych czołgach.

„Myślę, że jeśli mamy czołgi z Stanów Zjednoczonych, to europejscy sojusznicy pomogą nam też w odbiciu ukraińskich miast czołgami” – powiedział.

Dzień wcześniej niemiecki parlament odłożył rozpatrzenie kwestii przerzutu czołgów do Ukrainy. Dokument został przesłany do dyskusji w Komisji Spraw Zagranicznych.